Nie da się pisać o samo dokształcaniu nie wspominając jednocześnie o dobrym wykorzystywaniu wolnego czasu i odpoczynku.
Oczywiście wiem, że niektórym z Was strasznie trudno będzie wziąć urlop, a co dopiero wyjechać, żeby odpocząć. Ale przyznać trzeba jasno i głośno, że odpoczynek w naszej profecji jest niezwykle ważny. Wypalenie, samobójstwa i przepracowanie to wszystko tematy, któreś jak najbardziej aktualne. Dodam też, że jeśli po pracy chcecie tylko zwinąć się w kłębek i ostatnie co robić to dokształcać to powinna się zaświecić czerwona lampka. Może jesteście przepracowani? Może miejsce, w którym pracujecie Was eksploatuje? Może nie dbacie o siebie w natłoku codziennych obowiązków?
Oto moje spostrzeżenia jak połączyć pracę i naukę:
Uczestnicz w zorganizowanych formach nauki takich jak kursy, webinary.
Warto sobie spisać najważniejsze branżowe wydarzenia w waszej dziedzinie. Kursy też dają takie poczucie domknięcia tematu i wzbogacania waszego CV. Nawet jeśli nie czujecie, że się rozwijacie i robicie postęp możecie sobie pomyśleć ,,Hej, uczestniczyłam w 3 konferencjach i 2 kursach w tym roku.’’ Myślę, że szczególnie na początku pracy, kiedy musimy żyć bez semestrów i sesji pomaga mieć to poczucie, że Was statek płynie w jakimś kierunku.
Spisuj ciekawe przypadki i czytaj publikacje.
Nie stawiaj sobie na celu przeczytanie całego podręcznika. Tutaj zauważę, że jak mam to szczęście, że wiem jakich pacjentów będę miał następnego dnia (jeśli nie mam akurat dnia emergency). Przez pierwsze miesiące pracy pomagało mi się krótko mówiąc to przygotować, doczytać na temat leczenia. Teraz, gdy mam bardziej skomplikowane przypadki, albo takie jednostki chorobowe, z którymi się nie zetknęłam dopytuję swoich bardziej doświadczonych kolegów o radę. Ale uważam, że lepiej mieć już gotowy plan, niż pytać od to co zrobić od A do Z.
Plan działania na najbardziej powszechne schorzenia.
To też szczególnie przydaje się na początku. Są takie schorzenia, które przewijają się szczególnie często. Ja mam bardzo wielu gryzoniowo-króliczych pacjentów stomatatologicznych, problemy z układem pokarmowym, urazy oczu, otitis etc. Szybko zorientujecie się co najcześciej przewija się w Waszej praktyce. Plan działania będzie służył Wam przez długi czas. Warto też mieć notes/plik z najczęściej używanymi lekami i dawkami.